W minioną środę, 30.XI z okazji Andrzejek klasy drugie wzięły udział w niecodziennej, wyjątkowej wycieczce. 2a wraz z panią Kingą i panią Kasią oraz 2c pod opieką pani Ani i pani Marty wieczorową porą wyruszyły w magiczną podróż do Lumina Parku, którego tegoroczna edycja nosiła tytuł “Filmowego Lasu”. Na wirtualny, multimedialny spacer wśród drzew i krzewów Ogrodu Dendrologicznego UP w Poznaniu udaliśmy się autokarem. Wkroczyliśmy wspólnie do Narnii, zajrzeliśmy do świata Robin Hooda, czy krainy Księgi Dżungli, a nawet odwiedziliśmy Wyspę Czaszki i wulkaniczne tereny King Konga! Lekko szczypiący w uszy i nos mrozek tylko dodawał uroku i klimatu. Krążąc wśród alejek z latarkami (ba, niektórzy z czołówkami na głowach!) mogliśmy podziwiać piękno bajkowych instalacji świetlnych w postaci ogromnych grzybów, kwiatów, czy płynącego potoku. Mieliśmy okazję posłuchać muzyki relaksacyjnej w towarzystwie odgłosów natury. Nie zabrakło również okazji do wspólnych zdjęć na tronie, w saniach Mikołaja czy przy wybuchającym wulkanie. Po powrocie, w świetlicy czekała już na nas pyszna, gorąca pizza. A to był dopiero początek atrakcji… bowiem nasza wycieczka połączona była z nocowaniem w szkole! Jedząc kolację kibicowaliśmy także “naszym”, oglądając mecz Polska-Argentyna na dużym ekranie. Apetyt rósł w miarę jedzenia, więc i dzieciom zachciało się ruchu. W sali gimnastycznej na rozgrzewkę rozegrany został przysłowiowy “Zbijak”, a następnie mecz piłki nożnej. Chętni zatańczyli Macarenę. Po powrocie do sal i wieczornej toalecie nie mogło zabraknąć również andrzejkowych wróżb - przebijając szpilką serca chłopcy poznali imię przyszłej wybranki, a dziewczynki potencjalnych przyszłych mężów. Następnie wspólnie wysłuchaliśmy i wykonaliśmy gimnastykę buzi i języka do bajki logopedycznej o Indianach. Później, w krótkiej damsko-męskiej rywalizacji logo-wyścigów rzędów przećwiczyliśmy sprawność oddechową przenosząc pomponiki za pomocą słomki do foremek. Na zakończenie dnia, ułożeni już wygodnie i mięciutko w swoich śpiworach obejrzeliśmy film familijny “Dzień na tak”. Do snu czytaliśmy sobie nawzajem wraz z wychowawczynią opowiastki na dobranoc. To był dzień pełen wrażeń, pozytywnych emocji, nowych doświadczeń i dłuuuuga noc ;) Nasze andrzejkowe świętowanie zwieńczyło wspólne śniadanie następnego dnia, podczas którego zajadaliśmy się świeżutkimi bułkami, płatkami z mlekiem i dzieliliśmy tym, co każdy miał najlepszego. Ta wycieczka z pewnością zapadnie nam w pamięć i będziemy ją wspominać z wypiekami na twarzy. Już teraz nie możemy doczekać się kolejnego, przyszłorocznego nocowania!